środa, 30 marca 2011

Chmielewski i Dutton

13 kwietnia 2010 w Los Angeles Times ukazał się artykuł podpisany przez Adama Chmielewskiego i Denisa Duttona, w którym autorzy wmawiają, że Lech Kaczyński nakazał lądowanie w Smoleńsku mimo trudnych warunków atmosferycznych.



Katastrofa nastąpiła 10 kwietnia. Aby artykuł ukazał się 13 kwietnia, Chmielewski i Dutton musieli zacząć przygotowywać go co najmniej dzień wcześniej. A może już 10 lub 11 kwietnia. Nie mając absolutnie żadnych istotnych informacji na temat katastrofy, odważyli się opublikować ten tekst w prestiżowym dzienniku Los Angeles Times, powielając propagandę rosyjską. Zdumiewające. Jeszcze bardziej zdumiewające jest to, że redakcja LA Times im to umożliwiła, gwałcąc przy tym podstawowe zasady warsztatu redakcyjnego.

Adam Chmielewski jest pracownikiem Uniwersytetu Wrocławskiego, a Denis Dutton - Uniwersytetu w Canterbury. Obaj uczą filozofii! Nauki opartej na logice!



Cóż za kombinacja: filozof z Nowej Zelandii podpisuje się pod artykułem o katastrofie, w której zginął prezydent Polski. W artykule kopiują propagandę rosyjską. A artykuł ukazuje się we wpływowym dzienniku amerykańskim. Niesamowite. Niewiarygodne.

Równie interesująco wygląda informacja, że Chmielewski napisał książkę o psychopatologii życia politycznego. Filozof, polityka, psychopatologia? Cóż za kombinacja! W polityce nie ma niczego psychopatologicznego.

niedziela, 6 marca 2011

Uderz w stół

23 lutego 2011 napisałem o tym, że postać Marty Kaczyńskiej nie pasuje do postaci Marcina Dubienieckiego (tak jak cała rodzina Kaczyńskich i ich środowisko nie pasuje do rodziny Dubienieckich i ich środowiska), a już  2 marca 2011 Gazeta Wyborcza na pierwszej stronie zamieszcza artykuł o ciemnych sprawach Dubienieckiego.

W artykule jest kilka zdań na temat ich spotkania w Darłówku, po którym się do siebie zbliżyli. Jest mało prawdopodobne, że nastąpiło to przypadkowo. Wygląda to raczej na spotkanie zaplanowane. Kim są koleżanki, którym "dała się namówić"?

Nie pierwszy to przypadek dziwnego związku ludzi nie pasujących do siebie. Przypomnę o zaaranżowanym przez SB małżeństwie Lecha Leona Beynara (znanego pod literackim pseudonimem jako Paweł Jasienica) i  Zofii Neny O'Bretenny, tajnej współpracownicy SB. Po śmierci Jasienicy w 1970 przejęła kontrolę nad jego twórczością aż do chwili, kiedy została potwierdzona jej współpraca z SB.

Marcin Dubieniecki wywodzi się ze środowiska SB. On i jego środowisko próbują przejąć kontrolę nad dziedzictwem Lecha Kaczyńskiego.