sobota, 27 października 2007

Byłe betanki - przegrupowanie trwa

Stowarzyszenie Pomocy Eksmisyjnej (założone we wrześniu 2006), które szuka nieruchomości dla byłych betanek, ma siedzibę w domu jednorodzinnym w Poznaniu.

Sprawa jest nadal bardzo mętna. Nie przejaśnia się. Popiółkowska z SPE twierdzi, że kontaktuje się z Jadwigą Ligocką przez pośrednika.

Superexpress napisał 26 października 2007 o Ligockiej

Tę opętaną dziwnymi wizjaymi byłą zakonnicę powoli zabija śmiertelna choroba - rak krtani. Mimo próśb była betanka nie chce pójść do szpitala. (...)

Z trudem utrzymuje się na nogach i prawie nie mówi. Jest słaba. Zwalona chorobą, całymi dniami leży na łóżku. (...)


O tym, że siostra Jadwiga jest chora, opowiadają rodzice zbuntowanych sióstr.
Prawdziwi rodzice? Prawdziwy rak krtani? Bardzo to niejasne. Czy badano już klasztor np. na obecność polonu?

Znikają programy PO

Tak szybko znikają. Stan z 26 października 2007.

Program wyborczy Platformy Obywatelskiej Bolesławiec 2007, Cezary Przybylski, znikające programy PO, śpieszmy się kochać programy PO, szybko znikają, wstyd, Civic Platform, elections campaign 2007, Beata Sawicka, Grzegorz Schetyna, PO, Platforma Obywatelska, Legnica, biuro poselskie, Klient Nasz Pan, klientnaszpan, http://klientnaszpan.blogspot.com

A przecież na własne uszy słyszeliśmy, jak pan Cezary Przybylski przed wyborami mówił


Potrzebny nam jest oddech. Potrzebny nam jest drugi most. Są plany, są koncepcje. Natomiast musi być również ktoś, kto z pozycji Warszawy będzie to zadanie lobbował. (...)

Drugie zadanie, które sobie postawiłem (...) To, co w poprzedniej kampanii wytykano jako mrzonkę, przywrócenie wydobycia miedzi na terenie naszego powiatu. To, co do niedawna było utopią, powoli może stać się faktem.
Co z drugim mostem? Co z wydobyciem miedzi z głębokich złóż na terenie powiatu bolesławieckiego? Pani Sawicka mówiła
Czarek Przybylski jest najlepszym kandydatem, jeśli chodzi o poselstwo z naszego regionu. Jest człowiekiem bardzo znanym w tym regionie jeleniogórskim przede wszystkim, ale i po drugiej stronie Gór Kaczawskich, czyli w Legnicy. Jego zasługi w promowaniu właśnie tego, abyśmy zaczęli mimo wszystko, Czarku, wydobywać z głębokich złóż tą miedź... Jest to, właściwie, zadanie Czarka od wielu, wielu lat. Uczy nas tego, promuje i myślę, że leży mu to na sercu.

Chcę jeszcze o jednej rzeczy powiedzieć, która łączy nas z Czarkiem. To oświata. Jest wieloletnim przewodniczącym Komisji Trójstronnej, jeśli chodzi o samorząd terytorialny, Ministerstwo Edukacji i związki zawodowe. To dzięki niemu ja jako wizytator też mogłam pozyskiwać dla wielu szkół, szczególnie wiejskich, tych biednych, ogromne pieniądze, jak na skalę szkoły takiej małej w obszarze wiejskim, ale też i miejskim.
Panie Czarku? Niech pan nam powie, będą te głębokie złoża czy nie będą?