sobota, 29 maja 2010

Funkcjonariusz Jacek Kurski

Gazeta Wyborcza 24 maja 2010

Cugier - Kotka: Moje pobicie wyreżyserował Jacek Kurski. "Bzdura i prowokacja"

Okoliczności związane z incydentem pobicia były chyba najlepiej wyreżyserowanym aktem przez Jacka Kurskiego w stylu Big Brothera - ujawnia Anna Cugier - Kotka, aktorka, która zagrała najpierw w spotach PO, a potem PiS. - To prowokacja, która ma zburzyć nastrój po tragedii smoleńskiej - odpowiada na te zarzuty Kurski.

O tym, że sprawa pobicia tej pani jest fałszem, pisałem rok temu. To było tak grubymi nićmi szyte, że szkoda gadać.

Rację ma ta pani, mówiąc, że nie było żadnego pobicia i że za tym fałszem stoi Kurski. Kurski też ma rację, mówiąc że to jedna z wielu prowokacji, których celem jest zburzenie spokoju i atak na Jarosława Kaczyńskiego.

Nie mówią jednak rzeczy najważniejszej. Że nadal działają w porozumieniu. Kłótnia jest pozorna i służy jedynie uruchomieniu tematu. Całość to teatrzyk, w którym oboje są kiepskimi aktorami. Rolą dywersanta Kurskiego, tak pracowicie lansowanego w Wyborczej i TVN,  jest właśnie uruchamianie takich ataków na PiS i Jarosława Kaczyńskiego.

czwartek, 27 maja 2010

Funkcjonariusz Wołek

2 lutego, 4 marca 2008

Tomasz Wołek, Gazeta Wyborcza, ubloid, agresja, socjotechnika, atak, kłamstwo, fałszowanie rzeczywistości

Co się stało? Czyżby funkcjonariusz Wołek stanął w obronie Polaków niszczonych systematycznie od wielu lat przez ludzi Michnika? Nie. Zupełnie odwrotnie. Stoi w medialnym plutonie egzekucyjnym Michnika.

Jedna z podstawowych instrukcji dla funkcjonariusza brzmi mniej więcej tak:
Oskarżaj Polaków o to, co robisz sam. Nazywaj białe czarnym, a czarne białym. Systematycznie, stale, zawsze. Kłam jak najwięcej. Unikaj powiedzenia czegokolwiek prawdziwego i uczciwego. Kłamstwo ma zastąpić prawdę w życiu publicznym. Niech nie zaznają prawdy. Zalani morzem kłamstwa nie dostrzegą spraw oczywistych i nie będą w stanie odtworzyć normalnego życia publicznego. Będzie można nimi bez końca manipulować, podstawiając sfałszowane autorytety w każdej dziedzinie. Urodzeni i wychowani w kłamstwie uznają kłamstwo za stan naturalny, normalny.
To konsekwencja kłamstwa katyńskiego.

środa, 26 maja 2010

Pranie mózgów wczoraj i dziś

Aby lepiej zrozumieć potęgę medialnego prania mózgu, warto porównać nagonkę mediów na rząd PiS w 2006 z ochroną rządu PO w 2009 i 2010, po ujawnieniu afery hazardowej i prawdopodobnej korupcji w Sądzie Najwyższym.

Cała czołówka Platformy, łącznie z kandydującym Komorowskim, są zamieszani w aferę hazardową:

Jarosław Kulczycki w TVP Info chroni Sobiesiaka i Platformę

Komorowski i afera hazardowa

Marek Przybyłowicz, zeznając 9 kwietnia 2010 przed sejmową komisją śledczą, wskazał na obecność w Totalizatorze Sportowym dziwnych ludzi, m.in. Tywonka, bliskiego współpracownika Komorowskiego. O innej osobie Przybyłowicz mówi

Osoba, która wprowadza na Służewcu koncepcję zagospodarowania, jest związana bezpośrednio od wielu, wielu lat z transmisją, informatyką i bezpieczeństwem danych.
co sugeruje związek ze służbami specjalnymi. O Komorowskim mówi się, że jest związany z ludźmi WSI. W świetle afery hazardowej zarzuty te stają się bardziej realne.

A teraz nagonka rozpętana w 2006. Proszę zwrócić uwagę, co mówią Schetyna i Komorowski.
Gazeta Wyborcza, 27 września 2006

Taśmy posłanki Beger - dzień na żywo
jg
2006-09-27, ostatnia aktualizacja 2006-09-27 22:55

20.45 Platforma Obywatelska uznała, że premier w swoim orędziu rozgrzeszył korupcję polityczną. Sekretarz generalny partii Grzegorz Schetyna powiedział, że oczekiwał ogłoszenia dymisji ministrów Lipińskiego i Mojzesowicza. Tymczasem - podkreślił Schetyna- premier chroni tych ludzi.

[...]

19.12 63 proc. Polaków chce rozwiązania Sejmu - podała TVN powołując się na wyniki sondażu przeprowadzonego dziś przez firmę SMG/KRC.

19.07 Przed Sejmem manifestuje już ponad 200 osób. Są to przeważnie młodzi ludzie, ale także rodziny z dziećmi i osoby starsze. Głównymi organizatorami pikiety są: Na placu przed Sejmem rozbite są namioty. Mają w nich przez całą dobę dyżurować manifestanci.

[...]

12.17 Komorowski: - Mówię do kolegów z PiS: Lepiej być liberałem niż aferałem.

12.13 Komorowski: - Gdzie jest premier Jarosław Kaczyński, dlaczego nie ma odwagi stanąć przed opinią publiczną i wyjaśnić swój udział w aferze korupcyjnej.

12.11 Kolejna konferencja prasowa. Tym razem PO. Bronisław Komorowski przypomniał słowa szefa CBA Mariusza Kamińskiego "Korupcja jest tym bardziej groźna, gdy dotyczy własnych szeregów". - Apelujemy do Mariusza Kamińskiego, aby w imię własnego życiorysu podjął działania zmierzające do wyjaśnienia korupcji w szeregach własnej partii.

[...]

9.45 Publicysta Tomasz Wołek w TVN 24: - To polska Watergate. W normalnym państwie konsekwencją powinna być natychmiastowa dymisja.

9.37 Bronisław Komorowski z PO: Domagamy się jak najszybszego zwołania Sejmu. Chcemy uniknąć reakcji opinii publicznej w stylu Budapesztu. 

Nie słyszałem, żeby funkcjonariusz Wołek wzywał do dymisji rząd PO po ujawnieniu afery hazardowej.

poniedziałek, 24 maja 2010

Katyń 1940 - 2010

Jeden z billboardów. Czerń plakatu ma na celu zamazanie pamięci. Na obrazie ledwie co widać brzozy. Czerń zamiast twarzy i pełnych postaci. Czerń.

A tam przecież są dziesiątki tysięcy nieopowiedzianych historii. Oficerów, mężów, ojców. Wiernych Polsce. Była tam też i kobieta, o której w mediach nigdy Polakom nie opowiedziano.

W Łodzi mieszka pan, który stracił pięciu członków swojej rodziny w tym ludobójstwie.

Kłamstwo katyńskie trwa. Obecne media są przedłużeniem prl-owskich. Zakłamują, zamilczają, zamazują. Przedstawiają korzystnie PRL. Polski w mediach prawie nie ma. Jest polskojęzyczny bełkocik.

Katyń 1940 - 2010, billboard

W tej samej czarnej, bezkształtnej konwencji Wajda zrobił swoje kłamstwo o Katyniu. W jego filmie strzelała anonimowa ręka. Film zrobiony tak, by widz nie znalazł w nim żadnej postaci, z którą mógłby się identyfikować. Z wyjątkiem pozytywnej postaci rosyjskiego oficera! Nic dziwnego, że Rosjanie pokazali u siebie ten film. Funkcjonariusz Wajda wykonał zadanie.

środa, 19 maja 2010

Katastrofa

Rząd Platformy Obywatelskiej zdradził Polskę.

Donald Tusk, Radosław Sikorski, Platforma Obywatelska, Bronisław Komorowski, Grzegorz Schetyna, Mirosław Drzewiecki, Sławomir Nowak, Zbigniew Chlebowski, Ryszard Sobiesiak, korupcja, afera hazardowa, likwidacja suwerenności Polski, katastrofa, klęska żywiołowa, powódź kłamstw

Zalewa nas nie tylko powódź żywiołu wodnego. Zalani jesteśmy także powodzią kłamstw, która jest jeszcze bardziej dotkliwa i nieustająca. To klęska gorsza niż klęska wywołana żywiołem natury. Zatruwa umysły obywateli i całość życia publicznego. To bezpośrednia konsekwencja kłamstwa katyńskiego.

wtorek, 18 maja 2010

Likwidacja suwerenności

Głównym celem rządu Platformy Obywatelskiej jest likwidacja polskiej suwerenności, likwidacja państwa polskiego i podporządkowanie go Rosji. Formalnie Polska istnieje jako kraj demokratyczny, członek Unii Europejskiej i NATO, ale gołym okiem widać podporządkowanie Rosji w wykonaniu władz Platformy. Agresywna, zaczepna postawa wobec kluczowego sojusznika Polski, jakim są Stany Zjednoczone, a jednocześnie krańcowa uległość w relacjach z Rosją, są kluczowym elementem polityki PO. Można się domyślać, że data ogłoszenia decyzji rządu amerykańskiego o rezygnacji z tarczy antyrakietowej w Polsce, 17 września 2009 -- w rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę, to czytelny komunikat USA oceniający politykę rządu PO-PSL.

Sytuacja po katastrofie z 10 kwietnia 2010 dobitnie to potwierdza.

A z obywatelskością nazwa tej partii ma tyle wspólnego co Niemiecka Republika Demokratyczna z demokracją.

Did anyone say WSI or SB?

czwartek, 13 maja 2010

Jarosław Kulczycki w TVP Info chroni Sobiesiaka i Platformę

13 maja 2010 22:56 TVP Info

O tej godzinie na zakończenie audycji "Zdarzyło się dziś" zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Prezenterzy pod koniec audycji przedstawiają niektóre wiadomości z jutrzejszych wydań gazet. Omawiając jutrzejsze wydanie gazety Dziennik Gazeta Prawna (w skrócie DGP, wcześniej Dziennik), Jarosław Kulczycki mówił o skutkach finansowego kryzysu w Grecji.



Jednak na ekranie telewizora pojawił się obraz artykułu zatytułowanego "Sędziowie i Sobiesiak". Jest to artykuł dotyczący korupcji w Sądzie Najwyższym. W portalu dziennik.pl piszą, że aferę hazardową wykryto przy okazji dochodzenia dotyczącego kupowania wyroków w Sądzie Najwyższym.



Zamiast o Sobiesiaku, Sądzie Najwyższym, łapówkach i aferze hazardowej, Kulczycki mówił o Grecji. Danuta Dobrzyńska, która wspólnie z Kulczyckim prowadzi program, była zdezorientowana. Spojrzała na niego zaskoczona. Wiedziała zapewne, że miał być omawiany artykuł z Sobiesiakiem i Sądem Najwyższym. Jeśli widzowie zobaczyli na ekranie tytuł "Sędziowie i Sobiesiak", to musiało to być ustalone wcześniej. A tu Kulczycki wyskakuje z Grecją, a Sobiesiaka i sędziów pomija...


Poza tym, co to za news o Grecji? Wiemy o unijnych kosztach kryzysu greckiego od dobrych kilku dni. Dziś bombą jest doniesienie o łapówkach w Sądzie Najwyższym i o tym, skąd się wzięła afera hazardowa.

A tu proszę. Kulczycki mówi o Grecji, a nie o łapówkach w Sądzie Najwyższym. A na ekranie stoi jak byk "Sędziowie i Sobiesiak".

Przypomnijmy, że Schetyna, Drzewiecki i Chlebowski, czyli liderzy Platformy Obywatelskiej, spotykali się z Sobiesiakiem. Zadziwiająca jest swoboda poruszania się Sobiesiaka wśród ludzi na szczytach władzy. Człowiek, który ma problemy z poprawnym wysławianiem się, w przeszłości karany, steruje poczynaniami liderów partii rządzącej.

Komorowski, kandydat PO na prezydenta, także jest zamieszany w tę aferę - patrz poprzedni wpis w blogu.

Komorowski i afera hazardowa

W zeznaniach przed hazardową komisją śledczą w Sejmie 9 kwietnia 2010 Marek Przybyłowicz wskazał na pojawienie się dziwnych ludzi w Totalizatorze Sportowym. Jednym z tych dziwnych jest Tomasz Tywonek, bliski współpracownik Bronisława Komorowskiego.

Pan Marek Przybyłowicz:

Tak. Ale ja chciałem zauważyć, że nasączenie, powtarzam, nasą... nasycenie. Proszę państwa, członek zarządu totalizatora jest z firm informatycznych. Członek rady nadzorczej jest z firm informatycznych, internetowych. Doradca do niedawna prezesa zarządu totalizatora, będący jednocześnie, bywający w siedzibie kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego, jest z obszarów firm telekomunikacyjnych. Rzecznik prasowy totalizatora jest z obszaru spółki... z firm teleinformatycznych, telefonicznych. Osoba, która wprowadza na Służewcu koncepcję zagospodarowania, jest związana bezpośrednio od wielu, wielu lat z transmisją, informatyką i bezpieczeństwem danych. Na koniec mogę powiedzieć, że wybrany w przetargu w Totalizatorze Sportowym firma na opracowanie strategii i koncepcji zagospodarowania totalizatora jest spółką, której właściciel jest wysokiej klasy specjalistą i analitykiem rynku teleinformatycznego. Ja mam do państwa pytanie. W totalizatorze nie są potrzebni informatycy, bo system jest. W totalizatorze są potrzebni specjaliści od hazardu, a ci zostali wyrzuceni za pomocą firm headhunterskich, które swoimi procedurami wprowadzają nowych ludzi, którzy nie mają za dużo pojęcia o systemie sprzedaży w totalizatorze. Mówię tutaj o przeprowadzonej redukcji czy zmianach w obszarach związanych z kierownikami rejonów sprzedaży w totalizatorze, co jest jednym z głównych przyczyn spadku obrotów w totalizatorze.


(...)
Pan Marek Przybyłowicz:

...który był oceniany jako człowiek blisko związany z panem Chlebowskim, co niekoniecznie musi być prawdą, ale prasa o tym pisała. W związku z powyższym mogę powiedzieć, że zainteresowanie spółką Totalizator Sportowy jest dla pana Chlebowskiego istotne, no, bo tam jest człowiek, od którego, jak sądzę, otrzymywał informacje związane z działalnością tej spółki. Ale to nie jest jedyny człowiek, przepraszam, nie jedyny polityk, który był zainteresowany tym, co się dzieje w totalizatorze. Ja wspominałem już, że również doradca rządu, o którym tutaj była mowa w czasie przesłuchania, pana prezesa totalizatora Sławomira Dudzińskiego urlopowany pan Tomasz Tywonek, no, w tej chwili już nie jest urlopowany, otrzymałem informację, od 1 kwietnia nie jest już pracownikiem Totalizatora Sportowego, ale jak kiedyś próbowałem skontaktować się z biurem poselskim pana Bronisława Komorowskiego, pytając o pana Tywonka, okazało się, że pan Tywonek bywa, dosyć często bywa. Ja właśnie prosiłem o... bo pan marszałek Komorowski jest jednym z nielicznych polityków, którzy nie byli zainteresowani spotkaniem ze mną na temat hazardu i odesłali mnie do pani Julii Pitery. Ja rozumiem, że pan marszałek miał o wiele lepsze informacje z totalizatora od swojego doradcy, no, nie ode mnie, no.

W innych zeznaniach przed tą samą komisją prezes Totalizatora Sportowego mówi, że nie wiedział o związku Tywonka z Komorowskim.
24 marca 2010

Pan Sławomir Dudziński:

Sławomir Ryszard Dudziński. Jestem z wykształcenia inżynierem elektrykiem, pełnię funkcję prezesa zarządu Totalizatora Sportowego.

(...)
Poseł Bartosz Arłukowicz:

Czy ma pan wiedzę, że pan Tomasz Tywonek był asystentem marszałka Bronisława Komorowskiego?

Pan Sławomir Dudziński:

Nie mam takiej wiedzy.

niedziela, 9 maja 2010

Kłamstwa w nowych dekoracjach

Wśród witających Wincenty Kraśko, kierownik Wydziału Kultury KC PZPR. Dziś jego potomek, chyba wnuk, Piotr Kraśko jest prezenterem i reporterem TVP. To ten, który dla BBC przyrównał Katyń do lądowania w Normandii.

Co się zmieniło od 1969? Dekoracje. Kłamstwa pozostały. Z wizytą przyjaźni przebywa w Moskwie Bronisław Komorowski, kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Kontynuacja przyjaźni kłamstw nad grobami pomordowanych przez komunistów.

Dni Kultury RFSRR, Wiaczesław Koczemasow, Nikołaj Kuzniecow, RFSRR, Piotr Jaroszewicz, Jan Olszowski, Wincenty Kraśko, Lucjan Motyka, Biuro Polityczne KC PZPR 1969

wtorek, 4 maja 2010

Sześć liter Donalda Tuska



Donald Tusk, Platforma Obywatelska

niedziela, 2 maja 2010

Serwilizm

Donald Tusk, premier, Platforma Obywatelska, 2009, odpowiedzialny za łamanie prawa i korupcję w rządzie PO-PSL, subservience