sobota, 17 listopada 2007

Tomasz Lenz i Beata Sawicka. Interpelacje na cztery ręce i dwanaście ministerstw. Allegro vivace

Interpelacja 8522


"W przekonaniu społecznym rozwiązania prawne za mocno chronią dłużnika."

A jeśli dłużnikiem jest szpital lub starostwo, a wierzycielem firma, która wykupiła dług szpitala?

Oto wspólne interpelacje duetu Lenz-Sawicka. Tomasz Lenz, Przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Platformy Obywatelskiej złożył w Sejmie V kadencji 70 interpelacji. Beata Sawicka zgłosiła 135 interpelacji. (Średnia liczba interpelacji na głowę posła V kadencji wynosi 20,75). Wspólnie podpisali 31 interpelacji. Pierwszą z nich złożyli 14 lutego 2007. Od tego momentu prawie wszystkie interpelacje podpisywali wspólnie.

Adresatami byli ministrowie: zdrowia, budownictwa, obrony narodowej, finansów, rolnictwa i rozwoju wsi, transportu, sprawiedliwości, gospodarki, sportu, gospodarki morskiej, pracy i polityki społecznej. Spory rozrzut tematyki.

Interpelacja 9449
Wpłynęła 05-09-2007
Ogłoszona 19-09-2007
Adresta: minister zdrowia
Zgłaszający: Ewa Kopacz, Tomasz Lenz, Wojciech Zbigniew Picheta, Beata Dorota Sawicka
Interpelacja w sprawie konstytucyjnego prawa obywateli polskich do równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych

Interpelacja 8522
Wpłynęła 13-06-2007
Ogłoszona 28-06-2007
Adresat: minister sprawiedliwości
Zgłaszający: Tomasz Lenz, Beata Dorota Sawicka
Interpelacja w sprawie postępowania zabezpieczającego
Odpowiedź na interpelację

Interpelacja 8029
Wpłynęła 09-05-2007
Ogłoszona 23-05-2007
Adresat: minister gospodarki
Zgłaszający: Tomasz Lenz, Beata Dorota Sawicka
Interpelacja w sprawie partnerstwa publiczno-prywatnego
Odpowiedź na interpelację

Interpelacja 7799
Wpłynęła 24-04-2007
Ogłoszona 10-05-2007
Adresat: minister sprawiedliwości
Zgłaszający: Tomasz Lenz, Beata Dorota Sawicka
Interpelacja w sprawie możliwości nowelizacji ustawy - Kodeks spółek handlowych
Odpowiedź na interpelację
glosa do wyroków wspomnianych w interpelacji w czasopiśmie Glosa - Prawo Gospodarcze o orzeczeniach i komentarzach

Pełną listę interpelacji można przeczytać tutaj.
________________________________________________________________________________
Spójrzmy na dwie z tych interpelacji.

Interpelacja nr 8522 do ministra sprawiedliwości

w sprawie postępowania zabezpieczającego

(...) zabezpieczenie udzielone według przepisów niniejszego tytułu upada po upływie miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenie, które podlegało zabezpieczeniu.

W sprawach, w których udzielono zabezpieczeni roszczeń pieniężnych przez zajęcie ruchomości, wynagrodzenia za pracę, wierzytelności z rachunku bankowego albo innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego, lub przez ustanowienie zarządu przymusowego nad przedsiębiorstwem lub gospodarstwem rolnym obowiązanego albo zakładem wchodzącym w skład przedsiębiorstwa lub jego częścią albo częścią gospodarstwa rolnego obowiązanego, zabezpieczenie upada, jeżeli uprawniony w terminie 2 tygodni od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenie nie wniósł o dokonanie dalszych czynności egzekucyjnych.

Na wniosek obowiązanego sąd wyda postanowienie stwierdzające upadek zabezpieczenia. Zgodnie z intencją ustawodawcy zabezpieczenie jest rozstrzygnięciem tymczasowym, które ingeruje w sferę majątku dłużnika, zanim zapadnie ostateczny wyrok. W przekonaniu społecznym przedstawione rozwiązania prawne za mocno chronią dłużnika. Prawomocny wyrok oznacza, że sąd rozstrzygnął nie tylko o wiarygodności roszczenia, ale także o jego istnieniu. Wskazany miesięczny termin od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenia, po upływie którego zabezpieczenia upada, nie odpowiada realiom funkcjonowania sądów.

Termin miesięczny może zostać sparaliżowany sytuacjami niezależnymi od wierzyciela i tym samym uniemożliwione jest wszczęcie w tym terminie egzekucji. Należy zauważyć, że skoro istnieje roszczenie potwierdzone prawomocnym wyrokiem, a dłużnik nadal uchyla się od spełnienia świadczenia, to nie ma podstaw do ochrony i wpierania dłużnika, którego się faworyzuje kosztem wierzyciela. Gdy dłużnik spełnił swoje świadczenia, to wtedy zasadne jest, że zabezpieczenie upada. Dyscyplinowanie krótkim terminem wierzyciela do wszczęcia egzekucji zamyka również drogę do ewentualnych negocjacji w sprawie dobrowolnej spłaty długu przez dłużnika.
Panie Ministrze:
1. Czy podejmie Pan działania legislacyjne w celu wydłużenia terminów przewidzianych w art. 7541 K.c.?
2. Jakie jest Pana stanowisko w przedmiocie ustanowienia katalogu zamkniętego przesłanek, na podstawie których sąd może inaczej niż przewiduje to art. 7541 K.c. postanowić o upadku zabezpieczenia?
3. Jakie jest Pana stanowisko, aby jedną z przesłanek, na podstawie której sąd może inaczej niż przewiduj to art. 7541 K.c. postanowić o upadku zabezpieczenia, było uwiarygodnienie, że dłużnik może podjąć czynności, w wyniku których stanie się on niewypłacalny lub niewypłacalny w wyższym stopniu?

Z poważaniem
Posłowie Beata Dorota Sawicka i Tomasz Lenz
Toruń, dnia 11 czerwca 2007 r.
________________________________________________________________________________
Interpelacja nr 7799 do ministra sprawiedliwości

w sprawie możliwości nowelizacji ustawy Kodeks spółek handlowych

Szanowny Panie Ministrze! Zgodnie z art. 67 § 1 Ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (Dz.U. Nr 94, poz. 1037 z późn. zm.) w przypadkach rozwiązania spółki z powodu przyczyn przewidzianych w umowie spółki, jednomyślnej uchwały wszystkich wspólników, ogłoszenia upadłości spółki, śmierci wspólnika lub ogłoszenia jego upadłości, wypowiedzenia umowy spółki przez wspólnika lub wierzyciela wspólnika, prawomocnego orzeczenia sądu, a zatem przyczyn określonych w art. 58 k.s.h., należy przeprowadzić likwidację spółki, chyba że wspólnicy uzgodnili inny sposób zakończenia działalności spółki. Z § 2 art. 7 k.s.h. wynika, że w przypadku wypowiedzenia umowy spółki przez wierzyciela wspólnika lub ogłoszenia upadłości wspólnika porozumienie w sprawie zakończenia działalności spółki po zaistnieniu powodu rozwiązania spółki wymaga zgod odpowiednio wierzyciela lub syndyka. Przedmiotowe zagadnienie, a szczególnie pytanie, czy byli wspólnicy spółki jawnej po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego wstępują w jej prawa i obowiązki, czy też byli wspólnicy po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego nie wstępują w jej w prawa i obowiązki, budzi od dawna wiele kontrowersji, które zdecydowanie przybrały na sile po dwóch sprzecznych orzeczeniach Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 28 października 2005 r. (II CK 275/05) Sąd Najwyższy orzekł, że byli wspólnicy spółki jawnej po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego wstępują w jej prawa i obowiązki. Tymczasem w wyroku wydanym zaledwie w 13 dni później, tj. 10 listopada 2005 r. (II CK 320/05), Sąd Najwyższy orzekł, że byli wspólnicy spółki jawnej po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego nie wstępują w jej prawa i obowiązki. Sprzeczne orzeczenia sądów wynikające z zastosowania odmiennych wykładni w sprawach, których ustawodawca jasno nie określił, powodują, że ewidentnie zostaje naruszona zasada ochrony zaufania obywatela do państwa prawa.

Panie Ministrze! Czy podejmie Pan działania legislacyjne w celu rozstrzygnięcia zagadnienia, czy byli wspólnicy spółki jawnej po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego wstępują w jej prawa i obowiązki, czy też byli wspólnicy po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego nie wstępują w jej prawa i obowiązki?

Z poważaniem
Posłowie Beata Dorota Sawicka
i Tomasz Lenz
Toruń, dnia 10 kwietnia 2007 r.
________________________________________________________________________________

Obie sprawy sądowe z interpelacji 7799 dotyczą spółki BOG-Art Gollent w Olsztynie. Dlaczego Sawicka interesuje się upadłościami firm i relacjami między wierzycielem a dłużnikiem?

W interpelacji 8522 piszą


W przekonaniu społecznym przedstawione rozwiązania prawne za mocno chronią dłużnika.

Dłużnikiem może być szpital lub starostwo. Wierzycielem może być np. Electus SA z siedzibą w Lubinie.

Na koniec smutna wiadomość. Poseł Tomasz Lenz zawiadamia, że serwer, na którym znajdowała się jego witryna, uległ awarii.
________________________________________________________________________________


Niech pan poseł popyta w CBA, do kogo się zgłosić w kwestii odzyskiwania danych. W końcu to niezła służba państwowa i jej fachowcy mogliby coś doradzić. Nie chcielibyśmy stracić całości pańskiego dorobku i dowodów pańskiej aktywności w Sejmie V kadencji, panie pośle. Ale przecież jest pan sprawnym, raczej przewidującym biznesmenem i ma pan kopie zapasowe? Wystarczy po nie sięgnąć.