piątek, 13 lutego 2009

Kto się obawia pokazania paska Polsatu?

Nie wiem, kto zgłaszał, a kto podjął decyzję o usunięciu klipu wideo w moim wcześniejszym poście. Wideo było kiepskiej jakości, obejmowało tylko ok. jednej czwartej ekranu telewizora, ok. 15 klatek na sekundę, chwilami drgało, pojawiały się czarne paski na ekranie, głos był również bardzo słabej jakości - chodziło wyłącznie o zademonstrowanie socjotechniki agresji, przemocy i nienawiści za pomocą paska u dołu ekranu, na którym pojawiają się agresywne i obelżywe "opinie telewidzów".

Polsat, Dorota Gawryluk, agresja, przemoc, bicie dzieci, socjotechnika, propaganda

Wątpię, by chodziło o prawa autorskie. Na Youtube (własność Google) jest mnóstwo klipów telewizyjnych dobrej jakości. Mój dokumentował wyłącznie rolę paska Polsatu.

Oto niektóre teksty z paska pokazywane podczas rozmowy Doroty Gawryluk z Jarosławem Kaczyńskim. Ostatni obrazek ilustruje ujęcie ekranu, jakiego użyłem w klipie - lewy dolny róg ekranu. Przypominam, że rozmowa z Kaczyńskim została nadana zaraz po dyskusji o biciu dzieci.

Polsat, Dorota Gawryluk, agresja, przemoc, bicie dzieci, socjotechnika, propaganda

Polsat, Dorota Gawryluk, agresja, przemoc, bicie dzieci, socjotechnika, propaganda

Polsat, Dorota Gawryluk, agresja, przemoc, bicie dzieci, socjotechnika, propaganda

Ekspres funkcjonariuszy

Niedawno, w grudniu, w programie TVP Ekspres reporterów pokazano dziwną sprawę z Gdyni. Ktoś ukradł dokumenty pewnego mężczyzny i podając się za niego w bankach, naciągał banki na kredyty. Banki zgłaszały się po pieniądze do tego, któremu ukradziono dowód osobisty, żądając natychmiastowej spłaty kredytu.

Sprawa została zgłoszona na policję, ale mimo kilkunastu bodaj fałszywych pożyczek w różnych bankach i związanym z tym materiałem dowodowym, policja nie radzi sobie ze schwytaniem przestępcy.

Jeden z banków, Sygma Bank, uparcie żądał pieniędzy od poszkodowanego, podając go do sądu, o ile pamiętam, mimo że doskonale wiadomo, że nie on popełnił przestępstwo.

Zadowolony z siebie policjant opowiadał przed kamerą o tym, że policja jest bezradna.

Z przedstawicielem Sygma Banku nie umiano bądź nie chciano się spotkać.

Na pasku u dołu ekranu pojawiają się komentarze, które trudno uznać za normalne. Pasek służy tu (i w innych programach) nakręcaniu negatywnych emocji. Cały program ma taką wymowę. Odnosi się wrażenie, że celem programu jest zastraszanie społeczeństwa.

Drugą funkcją może być urabianie społeczeństwa tak, by uznało za normalne i powszechne przypadki znęcania się nad jednostkami w sposób podobny do zaprezentowanego w audycji. Jeśli spotkałoby ich coś podobnego, ludzie mieliby uznać stan bezradności i bezsilności organów państwa i opinii publicznej za normę.

Co jeszcze kompromituje załogę programu? Słowa "srają na groby" puszczone na pasku w czasie innej audycji o królikach, które żyją na cmentarzu w Toruniu. Słowa rzekomo pochodziły z sms-ów, które mieli przesłać widzowie. Rodzaj komentarzy i ich wielość każe jednak wątpić, że były to spontaniczne reakcje widzów. Polskie społeczeństwo wykazuje małą aktywność społeczną. Anonimowo można w ten sposób spreparować dowolny tekst.

Wulgaryzm w kontekście cmentarza jest ohydny. Został puszczony w telewizji publicznej. Wiadomo, co to oznacza.