Michał Karnowski w zakończeniu wywiadu z Grzegorzem Schetyną, przeprowadzonym 17 października 2007 w Salonie Politycznym Trójki mówi
- Na końcu jedno sprostowanie. Chyba też mówiłem o tym wcześniej w "Salonie" - Pan poseł dziś w "Dzienniku" prostuje, że pani posłanka Sawicka nie pracowała u Pana, ani nie była żadnym społecznym współpracownikiem. To żeby było jasne i do końca czyste. Dziękuję bardzo. Grzegorz Schetyna, sekretarz generalny PO. Dziękuję bardzo.
Obserwując cyrk wokół Sawickiej i Krauzego, jaki wykonuje koncern Axel-Springer (Dziennik, Newsweek Polska), nie zdziwiłbym się, że Dziennik celowo popełnił błąd, za który przeprasza Karnowski. W eter idzie informacja, że Dziennik niesłusznie podejrzewał Schetynę.
I to właśnie słuchacze mają zapamiętać, a nie
- Wspólne biuro Sawickiej i Schetyny przez rok, otwarte 3 listopada 2006,
dopiero rok po wyborach 2005! Dlaczego oboje nie wynajęli pomieszczeń
wcześniej i dlaczego urządzili wspólne biuro? - Współpracę przy interpelacjach poselskich
- Wielokrotne spotkania na Dolnym Śląsku - patrz zdjęcia
- Zaangażowanie Sawickiej i Schetyny w sprawy służby zdrowia, dowody są w Internecie