czwartek, 6 grudnia 2007

Front obrony pani G.

Pani Gierjatowicz ma świetną opiekę ze strony mediów i ze strony Stowarzyszenia Pomocy Eksmisyjnej. Tego samego, które zaoferowało pomoc byłym betankom po wyjściu z klasztoru w Kazimierzu Dolnym.

Gazeta Wyborcza, 15-07-2007
Natalia Mazur

Polka z Hiszpanem walczą o mieszkanie

Boom na rynku mieszkaniowym potęguje walkę między "bogatymi kamienicznikami", a "ubogimi najemcami" - zauważają prawnicy

Mieszkanie wynajmowane przez Janinę Gierjatowicz ma się stać luksusowym apartamentem na sprzedaż. Ale lokatorka nie chce się wyprowadzić.

Dziś w lokalu panuje atmosfera jak w filmie Almodovara. Przy stole siedzi kilka kobiet: pani domu, jej synowa, była sąsiadka, przedstawicielka Stowarzyszenia Pomocy Eksmisyjnej, Mariola Popiółkowska. Panie palą papierosy, mówią jedna przez drugą, zawzięcie dyskutują: co robić?

Gierjatowicz mieszkanie na ostatnim piętrze kamienicy przy ul. Wyspiańskiego zajmuje z miejskiego przydziału. W ub. roku dom kupił Hiszpan, Carlos Fernandes. Inwestujący w Poznaniu biznesmen chce z zabytkowej kamienicy zrobić wizytówkę swojej firmy. Większość dawnych najemców już się wyprowadziła do lokali zastępczych. Właściciel umorzył im długi, niektórym podobno wypłacił odszkodowania. Została Gierjatowicz.

- Mieszkam tu od 1946 r. Parę lat temu zainwestowałam kilkadziesiąt tysięcy w remonty. Wyprowadzę się, ale chcę mieć pewność, że nie skończę jako bezdomna - mówi kobieta.

Gierjatowicz chce w zamian za wyprowadzkę mieszkanie pod najem nawet mniejsze, ale nie droższe niż to, które zajmuje teraz. Najchętniej zostałaby w dotychczasowym lokum, w wydzielonej 45-metrowej części. Resztę mieszkania Fernandes mógłby wtedy sprzedać.

Od lutego w lokalu nie ma wody ani prądu. Media odłączył właściciel kamienicy. Nie działa domofon, właściciel wystawił drzwi wejściowe do mieszkania.

Niedawno do komisariatu targowego wpłynęło doniesienie Gierjatowicz. Kobieta skarży się, że spotkany w sklepie Hiszpan plunął jej na sweter.

Czy właściciel kamienicy celowo nęka lokatorkę? Pracownik należącej do Fernandesa firmy, Adam Kultys wyjaśnia, że media są wyłączone, ponieważ w kamienicy trwa remont. - Lokatorka na własne życzenie mieszka na placu budowy. A przecież sprawę już dawno można było zakończyć. Proponowaliśmy pani Gierjatowicz kilka mieszkań zamiennych oraz pieniądze: 40 tys. zł w zamian za wyprowadzkę, a potem nawet 80 tys. zł.

Żadna z tych propozycji nie znalazła się jednak na piśmie. Choć wśród nabywców nieruchomości powszechnie przyjęte jest wypłacanie odszkodowań wyprowadzającym się lokatorom, te kwoty zwykle nie są księgowane.

Mec. Piotr Kaczmarek, prawnik pomagający pani Gierjatowicz: - Póki moja klientka nie będzie miała nic na piśmie, zostanie przy Wyspiańskiego. Przez ostatnie klika miesięcy całkowicie straciła zaufanie do właściciela budynku. (...)
Komentarze pod artykułem:
woland7 16.07.07, 08:58

Czy onanie rozumie, żeto nie jestjej mieszkanie. A wyjątkowabezczelność to
domaganie się pieniędzy za wyprowadzenie się z nieswojego mieszkania. Ciekawe
czy jestw stanie płacić czynsz jaki właścicile zażada za wyremontowane
mieszkanie w kamienicy? To nie będzie 1200 zł. Wyjątkowo bezczelna
socjalistyczna mentalność!!

Gość: janek 16.07.07, 09:10

Jezeli Miasto jej dalo przydzial to i Miasto powinno jej dac nastepny przydzial
i ja usunac a nie patrzec na nowego nabywce.
To jest skandal
Własność to świętość droga PaniIP: 212.244.156.*
Gość: no 16.07.07, 11:58 Odpowiedz

Polka z Hiszpanem walczą o mieszkanie
dzakarta 16.07.07, 17:54

Niech baba wypieprza! Chcieliście kapitalizmu - no to macie!.
Jak to może być, ze właściciel nie może dysponować w pełni swoją własością.
Media relacjonują tę sprawę bardzo jednostronnie. Proszę bardzo. Fakt w numerze 3-4 listopada 2007 zamieścił artykuł (skrót artykułu zamieścił także Dziennik).

Fakt - artykuł o konflikcie Janiny Gierjatowicz z nowym właścicielem kamienicy, Poznań, 3.11.2007

Fakt - artykuł o konflikcie Janiny Gierjatowicz z nowym właścicielem kamienicy, Poznań, 3.11.2007

Prawda, że jednostronna relacja? Nie jest to dziwne, że media, które rzekomo popierają wolny rynek, prywatyzację i usunięcie państwa skąd tylko się da, także z telewizji, tu występują przeciw właścicielowi kamienicy? Przecież wypadałoby przedstawić wersję drugiej strony. A tego Fakt nie zrobił. Cała sprawa jest bardzo niejasna.

Audycję na ten temat nadano również w Polsacie. Też bardzo jednostronną. Można ją obejrzeć w Internecie.

Wojna o mieszkanie
22.11.2007

Polsat Interwencja w sprawie Janiny Gierjatowicz, Poznań, 22.11.2007

(...)
- Myślę, że pani Janina będzie miała bardzo ładne stumetrowe mieszkanie. Będą nowe okna i kaloryfery. Zapłacimy za to - zapowiada Adam K., pełnomocnik właściciela kamienicy.
Powierzchnia mieszkania komunalnego 140 metrów kwadratowych. Kto w 1946 otrzymał przydział na tak wielkie mieszkanie?

Może Gierjatowicz zamieszka z byłymi betankami? W końcu pomaga jej to samo Stowarzyszenie Pomocy Eksmisyjnej, którego znana działalność ogranicza się do tych dwóch spraw.

Brak komentarzy: