Kiedy Kazimierz Ujazdowski odszedł z PiS, zaopiekował się nim Igor Janke. A to na dyskusję w ubloidzie zaprosił (Rzeczpospolita) i obolałe ego zapewne podbudował, a to na członka Salonu 24 wciągnął. A tam, w salon24.pl Kazimierz Ujazdowski znalazł się w takim oto towarzystwie.
I w takie towarzystwo wlazł były minister kultury. Piszę "wlazł", bo napisać "wszedł" byłoby afrontem dla słowa "wszedł".
Żeby polityk wysokiego szczebla był tak nierozgarnięty? To jak on zaszedł tak wysoko? Żeby aż tak bazy nie czaić?
Dziwne są przypadki "nierozgarnięcia" niektórych polityków PiS. O przypadku Pawła Poncyljusza, pupilka TVN24 pisałem już wcześniej.
Wariat czy ...? W miejsce kropek proszę wstawić sobie inny wyraz wedle własnego uznania.
PS. W witrynie store2008.yoyo.pl ktoś masowo linkuje moje posty. Robi to nielegalnie. Wygląda to na typową robotę ubekistanu, który usiłuje przykleić się za wszelką cenę.
niedziela, 16 marca 2008
Kazimierz Ujazdowski z Zesraelem w Salonie 24
Etykiety: Igor Janke, Kazimierz Michał Ujazdowski, salon24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz