Wrócę na chwilę do wymiany e-maili z Barbarą Kamińską z grudnia ubiegłego roku. Większość tej wymiany zamieściłem już w blogu. Pora na postscriptum. Jedną wiadomość opuściłem. Zamieszczam ją jednak teraz. Zwracam uwagę na arogancję w zdaniu "Dla mnie to może pan naszą korespondecję i Papieżowi wysłać." Wysoce nieprofesjonalne zachowanie. Na końcu zamieszczam moją odpowiedź.
W mailu pada także zdanie, że Paweł Lisicki "na pewno zgodzi sie ze wszystkim, co napisalam". Jeśli tak jest, to tym gorzej dla niego. O Pawle Lisickim pisałem już kilkakrotnie.
Ten mail świadczy o czymś znacznie ważniejszym niż arogancja.
Barbara Kamińska_________________________________________________________________
do Klient Nasz Pan
data 14 grudnia 2007 11:59
temat Re: porazka porazki i prawda o prawdzie
Bardzo dziekuje, ze mnie Pan tak promuje. Tyle ze nasz naczelny nie nazywa sie Piotr Lisiecki tylko Pawel Lisicki. I na pewno zgodzi sie ze wszystkim, co napisalam.Dla mnie to moze Pan nasza korespondencje i Papiezowi wyslac. Przynajmniej dowie sie, ze ja istnieje.Pozdrawiam serdecznieBK--Barbara KamińskaDziennikarka Działu Krajowego "Rzeczpospolitej"tel. (022) 46 30 452-------------------------RZECZPOSPOLITAul. Prosta 5100-838 Warszawa
do Barbara Kamińska
data 14 grudnia 2007 12:43
temat Re: porazka porazki i prawda o prawdzie
W e-mailu popełniłem literówkę w nazwisku Lisickiego, ale w blogu jego nazwisko pojawiło się poprawnie.
Wzmianka o Papieżu nie przydaje wiarygodności.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz