Ilu tajnych współpracowników SB znajduje się na tej sali?
24 września 2008 Kanclerz Niemiec Angela Merkel otrzymała doktorat honoris causa Politechniki Wrocławskiej. Honorowy tytuł otrzymuje przywódca z kraju, w którym definitywnie rozprawiono się z donosicielami tajnych służb komunistycznych Stasi. Uniwersytety wschodnich Niemiec zostały oczyszczone. Tymczasem na sali, w której odbywa się uroczystość zasiada paręset osób, a wśród nich niejeden tajny współpracownik SB.
Uzasadnienie przyznania tytułu honorowego opierało się na przesłankach politycznych i naukowych. Nie wiadomo jednak, dlaczego nie wspomniano w uzasadnieniu o współpracownikach Stasi i SB na polskich i niemieckich uczelniach oraz o tym, że Niemcy rozwiązały ten problem, a w Polsce esbeccy tajniacy solidarnie wspięli się na szczyty kariery akademickiej.
To mogłaby być ważna scena polskiego filmu. Mogłaby się znaleźć w niejednym scenariuszu. Mogłaby otwierać film.
Ale dotąd żaden film nie pokazał prawdy o PRL. Żaden. Funkcjonariusze czuwają.