Atak na PZPN wygląda na szyty grubymi nićmi. Rząd Schetyny i Tuska nagle zaatakował Polski Związek Piłki Nożnej. Najpierw roztoczył parasol ochronny nad przestępcami, a teraz udaje, że będzie zwalczał łapówkarzy.
Jest to zapewne też chęć zagłuszenia problemu polskich stoczni. Raczej nieprzypadkowo atak na PZPN następuje tuż przed ogłoszeniem spodziewanej negatywnej decyzji Komisji Europejskiej w tej sprawie.
sobota, 4 października 2008
Euro 2012
Etykiety: Donald Tusk, Euro2012, Grzegorz Schetyna, Platforma Obywatelska