10 lipca 2011
Audycja Narożnik Newsweeka w kanale Polsat News. Nic nieznaczący bełkot starannie wyselekcjonowanych postaci z kilku partii. Ci sami podejrzani, co zwykle. Kidawa-Błońska z PO mówi, że w Polsce nikt dzisiaj nie jest prześladowany politycznie. A to nieprawda.
Junta weszła na wyższy poziom rozwoju. Wsadzanie do więzienia już nie jest potrzebne. Osoby niewygodne dla junty są identyfikowane bardzo wcześnie i wcześnie eliminowane z życia społecznego. Aby przykryć polityczne przyczyny eliminacji, junta produkuje różne wymówki na skalę masową. A to kontrole urzędu skarbowego, a to konflikty personalne, a to czyjaś rzekoma zawiść, a to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, a to urzędnicza nadgorliwość, a to urzędnicze niedopatrzenie, a to sprawy obyczajowe... I okazuje się, że w różnych partiach politycznych, w różnych środowiskach dziwnym trafem najlepsze kariery robią ludzie ze środowisk dyktatury komunistycznej.
Rysownik w studio rysował jakiś obrazek w czasie trwania dyskusji. Zapewne kolejna karykatura. Junta mówi wprost "Robimy wam karykaturę życia publicznego. I nawet nie chcecie tego zauważyć. Tak was wytresowaliśmy."
niedziela, 10 lipca 2011
Junta dla zaawansowanych
Etykiety: fałsz, fałszowanie narracji, junta, Polsat