Balcerowicz nigdy nie był brany pod uwagę jako kandydat na stanowisko szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W Polsce jednak media dokonały fałszu i pisały, jakoby był rozważany i miał realne szanse. Było to takie same fałszerstwo, jak w przypadku rzekomych kandydatur Kwaśniewskiego i Sikorskiego na szefa NATO.
Oto fragmenty z artykułu w WSJ, w którym pojawiają się nazwiska wszystkich liczących się kandydatów.
Wall Street Journal, 20 maja 2011
European governments have coalesced around Christine Lagarde, a corporate lawyer who has been France's finance minister since 2007. Italian Prime Minister Silvio Berlusconi said Thursday evening that Ms. Lagarde would be "an excellent choice" to lead the Washington-based fund.
The senior French official said there were "several personalities in Europe other than Ms. Lagarde who are competent," He cited the current head of the European Bank for Reconstruction and Development Thomas Mirrow and former U.K. prime minister Gordon Brown. "President Sarkozy would have no difficulty in supporting Gordon Brown."
Mexico has pushed its own candidate, former IMF deputy director Agustin Carstens, currently the head of Mexico's central bank. Mexican Finance Minister Ernesto Cordero told reporters he thought Mr. Carstens was the "best candidate" to lead the Fund, and that the next head should be chosen on merit.
Other names that have emerged include former South African finance minister Trevor Manuel and former United Nations Development Program director, Turkey's Kemal Dervis.
A teraz doniesienie w telegazecie kanału TVP1. W pierwszej części Balcerowicz lekceważy wizytę prezydenta USA w Polsce, przedstawiając siebie jako reprezentanta Europy środkowo-wschodniej na spotkaniu w Davos. W drugiej części pojawia się słowo "kandydatura". Jest to kandydatura, której po prostu nigdy nie było. Wyprodukowano fałszywkę na użytek propagandy wewnątrz Polski.
Artykuł w Wall Street Journal był opublikowany 20 maja. Mówienie czegokolwiek po tej dacie o kandydaturze Balcerowicza, której nie było to po prostu oszukiwanie i ogłupianie społeczeństwa.