sobota, 27 czerwca 2015
Tortury psychologiczne w obozie koncentracyjnym Polska. Dyktatura fałszystowska
Etykiety: komunizm, Lech Borkowski, Małgorzata Głuchowska, okrucieństwo, Polska, PRL, totalitaryzm, ZSRR
Dezinformuj i Karz
Narracja bez informacji
Moja wiadomość wysłana 23 lutego 2014 do kancelarii premiera, prezydenta i ministra spraw zagranicznych.
Temat: Narracja i brak informacji; przechwytywanie (kradzież) oryginalnych elementów narracji indywidualnej
Szanowni Państwo,
Od wtorku 18 lutego [2014] przez kilka kolejnych dni, propagandowe kanały telewizyjne, zwane mylnie kanałami telewizji informacyjnej, poświęcają swój czas antenowy w przeważającej (a nawet w przerażającej) większości Ukrainie.
Jako obywatel polski, po cichu sklasyfikowany jako nie-obywatel, nie mogę się nadziwić, że narzuca się nam materiał medialny z Ukrainy w ilościach przekraczających zdrowy rozsądek. Oczywiście należy informować o tym, co dzieje się w różnych miejscach. Jednak nie powinno się to odbywać kosztem logiki. Czas poświęcony ostatnio Ukrainie miał bardzo niewiele wspólnego z przekazywaniem informacji. Był to czas poświęcony przede wszystkim narzucaniu narracji, czyli propagandzie.
Domyślam się, że na Ukrainie odbywa się jakieś wielkie misterium, którego istoty nikt w mediach nie chce przekazać. Nikt nie stawia pytań, które powinny być postawione, a cóż dopiero odpowiadać na nie.
Premier i wiele innych osób pokazywanych w tv w kontekście spraw ukraińskich mówił, że wprawdzie w danej chwili sytuacja jest taka, jaka jest, ale już wkrótce i to nie wiadomo kiedy, może całkowicie się zmienić i być zupełnie inna.
Aha. No, tak. Wszystko się może zdarzyć.
Pan Premier występuje tu zatem w roli Kierownika Narracji (dokładniej jednego z kierowników narracji, bo to przecież przedstawienie rozpisane na wiele głosów), choć Konstytucja RP na temat takiej roli milczy.
Może byłoby prościej nadać tym telewizyjnym kanałom propagandowym nazwę Biura Kontroli, Kierowania i Rozpowszechniania Narracji. Po co udawać, że kanały te mają coś wspólnego z informacją, jeśli to nieprawda?
Premier mógłby mieć tytuł Kierownika Narracji.Minister Spraw Zagranicznych byłby Kierownikiem Narracji Zagranicznej, itd.
Bo jeśli nie rzeczywistość i informacja są ważne, to znaczy że chodzi o sterowanie umysłami poprzez narrację, czyli wmówienie ludziom, co mają myśleć. I im mniej informacji się im poda, tym łatwiej nimi manipulować.Wielokrotnie mieliśmy okazję przekonać się, że nie o prawdę i rzeczywistość chodzi, a o narrację. "Narzucaj narrację i rządź", czy jakoś tak. W skrócie "kłam i rządź".W gruncie rzeczy nie tak daleko upadło jabłko dzisiejszej narracji od jabłoni propagandy komunistycznej. Bo jeśli media nie służą do informowania, a do propagandy...
Widzę też, że rząd (i nie tylko rząd) stara się przechwycić nowe, oryginalne elementy narracji pojawiające się u osób niezależnych, starających się opisać rzeczywistość, takich jak np. ja i moja żona. Jest to specyficzna forma kradzieży własności intelektualnej. Dobrze Państwo wiecie, co mam na myśli.
Pamiętajmy, że odbywa się to w Polsce, czyli w kraju, w którym jednym z podstawowych narzędzi znęcania się nad człowiekiem jest odmowa dostępu do dokumentów i nieprzekazywanie mu informacji. Informowaliśmy o tym z żoną w komunikacie 8/2014, Disinform and Punish (Dezinformuj i Karz)z 1 lutego 2014.
Przypomnę też, że moja żona, moja córka i ja zostaliśmy zaatakowani w sposób okrutny, bezwzględny, z pogwałceniem najbardziej elementarnych praw. Zostaliście o tym bardzo dokładnie poinformowani. Przestańcie zatem kłamać na temat polityki prorodzinnej. Niedobrze mi się robi, kto słyszę to z telewizora.
Z poważaniem,
Etykiety: fałsz, fałszowanie narracji, fałszyzm, Lech Borkowski
niedziela, 21 czerwca 2015
Łamanie praw człowieka w Polsce
Etykiety: fałsz, genocide, komunizm, Lech Borkowski, ludobójstwo, Polska, PRL, śmierć społeczna
piątek, 19 czerwca 2015
List do Premiera z 20 kwietnia 2012
Następujący list wysłałem 20 kwietnia 2012 do premiera rządu.
Szanowny Panie Premierze,Pełny tekst listu w witrynie lsborkowski.com/pol/
To, że obóz rządzący prowadzi wojnę ze wszystkimi Polakami, którzy stają w obronie demokracji i wartości, które były ważne przez tysiąc lat polskiego państwa, wiem już od dłuższego czasu. Długo nie mogłem w to uwierzyć. Dziś nie mam wątpliwości.
Robicie to samo, co robili wcześniej komuniści.
Ja i moja rodzina jesteśmy podludźmi w kraju, za wolność którego moi dziadkowie, rodzice i wielu innych członków naszej rodziny było więzionych w komunistycznych więzieniach i w obozach koncentracyjnych po zakończeniu drugiej wojny światowej. Nie wątpię, że doskonale Pan sobie zdaje sprawę z tego, że zarządza krajem, w którym panuje "porządek" w stylu bolszewickim. „Demokracja” to w dzisiejszej Polsce tylko niepoważne dekoracje. Wasz system zniszczy każdego, kto wierzy w godność człowieka i podstawy demokracji.
[...]
Premier na list nie odpowiedział. Prowokacje i prześladowania naszej rodziny nie ustały. Trwają nadal.
niedziela, 14 czerwca 2015
Wystąpienie Clinta Eastwooda na konwencji wyborczej Partii Republikańskiej w 2012
Hollywoodzki aktor i reżyser, Clint Eastwood, wystąpił podczas konwencji Partii Republikańskiej 30 sierpnia 2012. Po nim przemawiał Mitt Romney, który został nominowany na kandydata tej partii w wyborach prezydenckich w USA. Aktor nie uzgadniał wcześniej swojego tekstu z gospodarzami imprezy. Zaskoczył wszystkich improwizowaną rozmową z pustym krzesłem. Wśród wielu dziwnych zdań wypowiedział następujące.
they are always devil's advocating this and bifurcating this and bifurcating that. You know all that stuff.
Zapis wystąpienia Eastwooda można przeczytać na przykład pod tym adresem. Słowa kluczowe z przytoczonego zdania przywodzą na myśl następujący artykuł przeglądowy.
Claude Meunier and Idan Segev, "Playing the Devil's advocate: is the Hodgkin-Huxley model useful?", Trends in Neurosciences, Vol. 25, No. 11, November 2002, pp. 558-563.
Tu jest dostępny cały numer czasopisma, a także ów artykuł.
Słowo "bifurcation", czyli bifurkacja, pojawia się w artykule trzykrotnie. Cóż za zbieżność haseł. Eastwood nie wyjaśnił ani sensu swojej wypowiedzi, ani specyficznego doboru słów. Nie zauważyłem też, by ktoś inny zaoferował jakiekolwiek wyjaśnienie.
środa, 10 czerwca 2015
Kłamstwo Założycielskie Obozu Koncentracyjnego Polska
LS Borkowski
Kłamstwo Założycielskie Obozu Koncentracyjnego Polska
25 lutego na adres kancelarii premiera i prezydenta oraz do grupy osób powszechnie znanych w życiu publicznym wysłaliśmy następujący list.
Kłamstwem założycielskim republiki stalinowskiej, którą teraz zarządzacie, jest odpowiedź Stalina na pytanie Władysława Sikorskiego o los polskich oficerów. Wiecie, jakie było pytanie Sikorskiego i wiecie, jaka była odpowiedź Stalina. Cała reszta, aż do dnia dzisiejszego, jest tylko logiczną konsekwencją tamtego kłamstwa. Codziennie dajecie na to dowody.
Pełny tekst w witrynie lsborkowski.com/pol/.
środa, 3 czerwca 2015
Ludobójstwo w Polsce postkomunistycznej
To, co popularnie nazywane jest aparatem państwowym w Polsce, to w rzeczywistości kadry obozu koncentracyjnego Polska. Fanatycznie posłuszne i oddane swojej organizacji przestępczej.
Ludobójstwo dokonywane jest w Polsce nadal. Metody mordu społecznego są tożsame z metodami dyktatury komunistycznej. Oto fragment relacji mojej żony, nauczycielki fortepianu w państwowej szkole muzycznej I i II stopnia z 22 maja 2013. Szkoła podlega Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Odpowiednie informacje na temat mordu społecznego dokonywanego na mojej żonie otrzymali: minister kultury, premier, prezydent, marszałek Sejmu, posłowie na Sejm i wiele innych osób publicznych. Nikt z nich nie zareagował. Wiedzą od dawna o tym także prokuratorzy, prawnicy, lekarze, nauczyciele, przedstawiciele związków zawodowych. Milczą, bo są funkcjonariuszami wyjątkowej organizacji przestępczej.
Tekst, który powstał w maju 2013 roku publikuję za zgodą autorki.
Trudno sobie wyobrazić męczarnie przeżywane przez człowieka przeznaczonego do likwidacji. Nie mogłam jeść, nie mogłam spać, miałam kłopoty z oddychaniem, bolał mnie brzuch. Całe ciało było obolałe. Ataki kaszlu uniemożliwiały normalne porozumiewanie się z otoczeniem. Brałam ogromne ilości leków uspokajających i psychotropowych. Dni, tygodnie, miesiące mijały w poczuciu całkowitej izolacji i osamotnienia. Znikąd pomocy. Tu w środku Europy mordowano na oczach tłumu duszę człowieka. Mordowano człowieka, bo mord duszy jest mordem człowieka. To jest zbrodnia, choć z niezrozumiałych względów ludzkość nie chce tego dostrzec. Jeśli zła nie nazwano po imieniu, to można udawać, że go nie ma? Cóż za zadziwiająca nierówność w traktowaniu duszy i ciała.Przemoc Zorganizowana, 22 maja 2013
Tortury psychiczne zadawano mi metodycznie, dzień po dniu, w sposób przemyślany i zaplanowany. Nakazywano, abym składała publiczne podziękowania oprawcom. Nakłaniano do działań niezgodnych z prawem. Wielokrotnie zmuszano do wyjaśniania spraw, które wyjaśniłam już wcześniej. Dręczono zarzutami, że nie zrobiłam czegoś, mimo że de facto nie pozwolono mi tego zrobić. Oczerniano, pomawiano o kradzież, poniżano w oczach pracowników szkoły, uczniów, ich rodziców i całego środowiska artystycznego. Prześladowania trwały także poza pracą. Nękano mnie i zastraszano telefonami, mailami, listami i wiadomościami SMS. Próbowano odrzeć mnie z honoru, godności i człowieczeństwa. Działania te przypominały gwałt zbiorowy z tą różnicą, że był to gwałt nie na ciele, lecz na mojej duszy. Ślady w psychice pozostały na zawsze. Tego po prostu nie da się zapomnieć.
Etykiety: dyktatura, fałszyzm, komunizm, ludobójstwo, Małgorzata Głuchowska, obóz koncentracyjny, Obóz Polska, okrucieństwo, Polska, PRL, sadyzm